Podhale Dzień 2 (Głodówka, Bukowina Tatrzańska, Ząb, Butorowy Wierch)

Czwartek, 18 sierpnia 2016 · dodano: 19.08.2016 | Komentarze 0

Dzisiejszy wypad to 50 km runda, taka sama jaką pokonywali kolarze w tegorocznym Tdp. Przewyższenie trasy to 1136 m. Trasa jak dla mnie męcząca ale do przejechania. Ma 3 poważniejsze podjazdy. Pierwszy z nich prowadzi prowadzi pod Głodówkę z której jest piękny widok na Tatry.


Po podjeździe pod  Głodówkę czekał na mnie zjazd do Bukowiny Tatrzańskiej  i dalej do Poronina. Szybko  się zjechało, trochę odpocząłem i trzeba było zacząć kolejną wspinaczkę pod Ząb. Myślałem ,że będzie trudniej ale podjazd miał krótkie wypłaszczenia na których mogłem trochę odpocząć. W 3/4 podjazdu zrobiłem sobie przerwę.

Po podjeździe pod Ząb szybki zjazd i ostatni najcięższy podjazd po Butorowy który mnie rozłożył na łopatki. Wjechałem stylem łączonym czyli trochę pieszo trochę rowerem. Po wjeździe n czekał mnie już tylko zjazd do Zakopanego.

Statystyki:

Podhale Dzień 1 (podjazd pod Butorowy Wierch)

Wtorek, 16 sierpnia 2016 · dodano: 16.08.2016 | Komentarze 0

Pierwsza trasa i zaczynamy od ciężkiego podjazdu prowadzącego niedaleko Butorowego Wierchu. Na początku pogubiłem trochę trasę ale udało się odszukać podjazd, niestety musiałem robić 2 przerwy bo było bardzo ciężko ale udało się wjechać i zjechać. Reszta trasy była spokojna.
Statystyki dzisiejszego wypadu :

24.07.2016 Stredyń

Niedziela, 24 lipca 2016 · dodano: 24.07.2016 | Komentarze 0

Jazda z cyklu tam jeszcze nie byłem, jazda do Sterdyni.
Po drodze mijam małe wsie i duże obszary pól.

W Sterdyni zobaczyłem Pałac Osolińskich.

A w drodze powrotnej jechałem Aleją drzew.

12.07.2016 ( Tour de Pologne )

Wtorek, 12 lipca 2016 · dodano: 12.07.2016 | Komentarze 0

Wreszcie Tour de Pologne zawitało bliżej mnie, start w Radzyminie aż szkoda się nie wybrać. Tak więc pociągiem do Wołomin Słoneczna i ze stacji do Radzymina. Na starcie byłem już 3 godz wcześniej zobaczyć prezentacje ekip.


Tak naprawdę zobaczyłem tylko prezentację reprezentantów Polski, reszta prezentacji ekip była przed samym startem. Aby nie stać bezczynnie wybrałem się na miejsce gdzie parkowały autobusy ekip.

Można było obejrzeć sprzęt na którym ścigają się profesjonaliści.

Ekip które przyjechały było dużo, zaparkowane autobusy wraz z wozami technicznymi ciągnęły się przez ok 1km. Jednak najważniejszym teamem był  Team Sky z Michałem Kwiatkowskim którego udało się zobaczyć a nawet przejechać się za nim do startu.



Powrót był już trochę gorszy bo w deszczu, ale zebrało się małe grupetto więc było przyjemniej jechać :)

19.06.2016

Niedziela, 19 czerwca 2016 · dodano: 19.06.2016 | Komentarze 0

Wyprawa do Korytnicy na Wind Field, powrót przez Liw gdzie zajechaliśmy do zamku  a odpoczynek na zalewem węgrowskim.
Pogoda nie pomagała, wiejący wiatr ze wszystkich stron i wysoka temperatura. Przy okazji nieświadomie wpadliśmy na jakiś pikinik w Liwie.

12.06.2016 Węgrów

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0

Niedzielny wypad do Węgrowa. Po drodze zajechałem zobaczyć zamek w Starewsi.

Chwila odpoczynku na rynku węgrowskim. Niedawno odremontowanym.

Z rynku pojechałem nad zalew węgrowski.

A powrót przez Korytnice po drugiej stronie Liwca wśród wiatraków.

Pogoda dopisała, chociaż trochę wiało.

05.06.2016 Kross Road Tour

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Niedziela, piękna pogoda, szkoda nie pojeździć a że dzisiaj niedaleko Tłuszcza obywają się zawody kolarskie Kross Road Tour, o tyle ciekawy że nazwany przez organizatorów, "polskie strade bianche" - białe drogi i był to pierwszy wyścig takiego typu w Polsce. Pętla po której ścigali się kolaże miała 11km z czego 4km to szutry. Trasa wymyślona przez Cezarego Zamany. Tak ,że z ciekawości pojechałem, obejrzałem start i sprzęt na jakim się ścigają kolarze. Przy okazji przejechałem pierwszą setkę w tym roku.

Bike Test Merida Scultura Team

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 28.05.2016 | Komentarze 0

Oj, dzisiaj dosyć mocno ciekawy dzień, pobudka z rana, spakowanie rzeczy i w pociąg do Wołomina na Bike Test Meridy. Przyjechałem trochę wcześnie dlatego zrobiłem sobie 12 km rozgrzewki. Chwila odpoczynku, załatwienie spraw papierkowych i technicznych i w drogę na Merida Scultura Team. Nie będę się rozpisywał na tema roweru bo wiadomo, że jak ma karbonową ramę, waży 6,5kg jest na osprzęcie Dura-Ace i kosztuje 28 tys. to jazda nim to czysta przyjemność. Tak że zrobiliśmy ok. 16 km i wróciliśmy.


Znów chwila odpoczynku, uzupełnienie węglowodanów  i płynów i w drogę powrotną do domu niestety już na mojej Meridzie.. Spokojnym tempem w dokuczliwym upale jakoś dojechałem.

15.05.2016

Niedziela, 15 maja 2016 · dodano: 15.05.2016 | Komentarze 0

Wypad który był planowany na jesień ubiegłego roku a mianowicie do Wind Field Korytnica. Wiatraki których jest 26 widać już z odległości 15km. Pomimo że dzisiaj wiał duży wiatr nie kręciły się, chyba jeszcze ich  nie oddano do użytku.

Gdy wiedzie się w środek farmy wiatrowej robi to wrażenie. Same puste przestrzenie i wystające 30 metrowe wiatraki.

30.08.2015

Niedziela, 30 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 0

Czas na pożegnanie z wakacjami i rowerowymi eskapadami, może nie całkowicie ale na pewno jazdy będzie mniej. A dzisiaj kilka punktów mojej wycieczki. Wyjeżdżam z domu ok. 3 po południu, myślałem że jest chłodniej ale w trasie żar lał się z nieba. Kieruje się przez Stoczek do Paplina a następnie do Korytnicy. Mało kto wie, i mało o tym piszą ale powstaje tam Wind field Korytnica, czyli farma wiatrowa, będzie tam stało 25 turbin wiatrowych. Obecnie trwa wylewanie fundamentów turbin. Jadąc drogą widać wykopy pod fundamenty. Jeden był tak blisko drogi ,że postanowiłem zajechać, jest to już gotowy fundament wiatraka.

Z Korytnicy dojechałem drogą do Roguszyna i tam wjechałem na wojewódzką do Węgrowa.

Pustkowia jakie tam są tłumaczą lokalizację farmy wiatrowej. Dalej na swojej drodze mijam Liw, zawsze planowałem tam jechać zobaczyć zamek no i tak zrobiłem.

Zameczek bardzo ładny, dalej tylko już przez centrum Węgrowa i prosto drogą do domu. Do Korytnicy wybiorę się jeszcze pewnie na jesieni, bo wtedy ma zacząć się stawianie turbin wiatrowych, a turbiny przyjadą aż z Danii, znana firma Vestas.